![]() |
Dawno nie miałam okazji zrealizować założenia tego bloga w tak pełnym wymiarze, jak tym razem. Pracując na oddziale zakaźnym wielokrotnie diagnozowałam chorobę dłoni, stóp i ust (w dalszej części tekstu: ChDSU). Uczę o niej studentów medycyny tak, aby potrafili rozróżnić ją od innych chorób wysypkowych wieku dziecięcego. Niedawno miałam okazję poznać ChDSU na własnej skórze. I to całkiem dosłownie... Teraz mogę zatem podzielić się nie tylko wiedzą, ale i wrażeniami.
Co to jest Choroba dłoni, stóp i ust?
Jest to choroba wirusowa wywołana przez różnego rodzaju enterowirusy, w tym wirusy Coxackie. Potocznie nazywana jest "bostonką" lub "chorobą bostońską", ale nazwa ta jest niewłaściwa, dlatego nie będę jej dalej stosować. Choroba wysypkowa, o której mowa w tym poście, na całym świecie funkcjonuje pod nazwą hand, foot mouth disease i tego będziemy się trzymać.W zależności od tego jaki wirus wywołuje chorobę, jej przebieg może nieco się różnić. Wspólną cechą wszystkich postaci jest występowanie wysypki na dłoniach (po ich wewnętrznej stronie), na podeszwach stóp oraz w jamie ustnej (a dokładniej na łukach podniebiennych, czyli z tyłu - w gardle). Większość innych chorób zakaźnych, objawiających się wysypką, omija te lokalizacje. W niewyszukanej na pierwszy rzut oka nazwie choroby, jest zatem zawarta najcenniejsza podpowiedź diagnostyczna.
![]() |
ChDSU. Wysypka obecna na wewnętrznej powierzchni dłoni. |
Co to jest herpangina i dlaczego o niej wspominam?
Herpangina to także choroba wirusowa, wywołana przez enterowirusy. W tej postaci nie występują zmiany na skórze, a jedynie w gardle. Są one dosyć charakterystyczne, ale ponieważ choroba przebiega często z gorączką, a gardło jest czerwone i bardzo bolesne, herpangina bywa mylona ze "zwykłą" anginą paciorkowcową. Niestety na wirusy nie działają antybiotyki, w związku z czym, w przeciwieństwie do anginy paciorkowcowej, choćby nie wiem jaki antybiotyk podać - nie będzie to miało wpływu na przebieg choroby.Przedstawiam sprawców - enterowirusy
Istnieje wiele różnych wirusów należących do tej grupy, w tym po prostu enterowirusy i wirusy Coxackie (jedne i drugie numeruje się). Wiele typów wiąże się z objawami ChDSU, a to które dominują zależy od szerokości geograficznej. W Polsce na szczęście raczej nie obserwuje się "najgorszych" typów. Mam na myśli przede wszystkim enterowirus 71, który w Azji wiązany jest z poważnymi powikłaniami (ze strony ośrodkowego układu nerwowego, płuc i serca). Pojawił się za to nowy dla nas sprawca - wirus Coxackie A6. Cytując słowa piosenki McClain'a: "There's a new man in town". To oznacza, że możemy spodziewać się częstszych ognisk epidemii w żłobkach, przedszkolach ale i częstszych przypadków u starszych dzieci i dorosłych (co do tej pory raczej się nie zdarzało). Nasz układ immunologiczny nie zna jeszcze tego wirusa, nie mamy co do niego żadnych "wspomnień immunologicznych", nie jesteśmy uodpornieni, a więc możemy jako rodzice zarazić się od swoich dzieci i przejść pełnoobjawową chorobą (nawet gorzej niż nasze pociechy). Poniżej znajdziecie szczegółowe informacje na temat przebiegu typowej ChDSU, a także stosunkowo nowej w Polsce postaci wywoływanej przez Coxackie A6, z którym to mam osobiste porachunki...
Mam nadzieję, że dzięki tej lekturze będziecie przygotowani w razie gdyby Wasze dziecko miało kontakt z kimś chorym na ChDSU lub samo miało objawy choroby.
Mam nadzieję, że dzięki tej lekturze będziecie przygotowani w razie gdyby Wasze dziecko miało kontakt z kimś chorym na ChDSU lub samo miało objawy choroby.