środa, 26 lutego 2020

Koronawirus już nie tylko z Chin

Czy grozi nam epidemia?


Zacznijmy od aktualizacji wiedzy na temat "nowego koronawirusa"
1) Zyskał on nową nazwę - funkcjonuje obecnie jako SARS - CoV2
SARS to zespół ostrej niewydolności oddechowej, czyli powikłanie do jakiego prowadzi zakażenie z niemałą częstotliwością. CoV2 dla odróżnienia nowego koronawirusa od wcześniejszego szczepu odpowiedzialnego za epidemiczne występowanie zespołu SARS, o którym wspominałam w poprzednim poście.
2) Chorobę wywoływaną przez SARS- CoV2 określa się mianem COVID - 19.

Co wiemy o SARS - CoV2?

1) Okres inkubacji, czyli od kontaktu z osobą zakażoną do rozwinięcia objawów chorobowych trwa 1-14 dni, a zazwyczaj 5-6 dni.
2) Wirus przenosi się z człowieka na człowieka. Źródłem zakażenia są osoby chore. Do zakażenia dochodzi poprzez kontakt z osobą chorą - drogą kropelkową oraz przez skażone powierzchnie (w otoczeniu chorej osoby).
3) Do najczęstszych objawów należą gorączka, suchy kaszel, bóle mięśni. Niektóre osoby mają także objawy ze strony przewodu pokarmowego - bóle brzucha, biegunkę. Duszność i problemy z oddychaniem to objawy wskazujące na ciężki przebieg. Zwykle nie pojawiają się one od razu, a dopiero po kilku dniach choroby.
4) Najciężej chorują osoby starsze oraz obciążone chorobami przewlekłymi.

Czego jeszcze nie wiemy? 

Eksperci i naukowcy stale gromadzą dane dotyczące SARS - CoV2 i COVID-19, toczy się prawdziwy wyścig z czasem. Pytań jest mnóstwo, oto niektóre z najważniejszych:
1) Czy możliwe jest zakażenie bezobjawowe - dotychczasowe obserwacje, szczególnie w Chinach wskazują, że najprawdopodobniej TAK.
2) Czy osoba bezobjawowa może być źródłem zakażenia? - prawdopodobnie odpowiedź także brzmi TAK
3) Jaki jest odsetek osób przechodzących zakażenie bezobjawowo?
4) Kiedy osoba zakażona zaczyna być zakaźna i kiedy przestaje zarażać? - Najwięcej wirusów wydziela się w fazie objawowej choroby, ale prawdopodobnie osoba zakażona zaczyna być zakaźna już zanim rozwinie objawy infekcji.
5) Czy do zakażenia dochodzi jedynie drogą kropelkową? - materiał genetyczny wirusa wykryto także w kale osób chorych, ale nie jest jeszcze pewne czy wirusy mogą rozprzestrzeniać się drogą fekalno-oralną.
6) Czym leczyć osoby chore? - obecnie dysponujemy jedynie leczeniem objawowym, badania kliniczne nad skutecznością różnych leków trwają w Chinach.
7) Czy przebieg kliniczny jest taki sam w różnych populacjach czy różni się w zależności od rasy/ szerokości geograficznej?
8) Jak przebiega zakażenie u dzieci? U noworodków? Ciężarnych? Czy matka może przekazać wirusa dziecku przez łożysko?

Odpowiedzi na powyższe pytania, pomogłyby nam określić ryzyko rozwoju epidemii w Europie, w tym w Polsce, ale niestety nie dysponujemy taką wiedzą. Każda próba określenia co nas czeka i na jaką skalę to w dużej mierze wróżenie z fusów i póki co - w tych kategoriach należy odbierać wszystkie spekulacje.

Na czym stoimy?

Nadal najwięcej zachorowań na COVID-19 odnotowuje się w Chinach i trzeba przyznać, że zważywszy na skalę epidemii - Chińczykom udało się doprowadzić do pewnej "stabilizacji" sytuacji epidemiologicznej, a eksperci na początku lutego zaczęli patrzeć na sytuację w Chinach z pewną dozą optymizmu. Niestety został on zredukowany poprzez pojawienie się nowych istotnych ognisk zakażenia poza Chinami - w Azji i w Europie.

25.02.2020 r. Główny Inspektor Sanitarny wymienił rejony, do których nie zaleca się podróżować z uwagi na ryzyko epidemiologiczne (stanowisko to jest regularnie aktualizowane):

"Z punktu widzenia zagrożenia epidemiologicznego, Główny Inspektor Sanitarny nie zaleca podróżowania do Chin oraz Korei Południowej, Włoch (w szczególności do regionu Lombardia, Wenecja Euganejska, Piemont, Emilia Romania, Lacjum), Iranu, Japonii, Tajlandii, Wietnamu, Singapuru i Tajwanu."

Czy SARS - CoV2 pojawi się w Polsce? 

Najprawdopodobniej tak. Północne Włochy to jeden z ulubionych kierunków turystycznych Polaków w miesiącach zimowych. Pierwsze przypadki zapewne pojawią się w najbliższych dniach w województwach, które właśnie skończyły ferie zimowe. Oddziały zakaźne są przygotowane na takich pacjentów.

Czy grozi nam klęska epidemiologiczna?

Nie wiadomo - przede wszystkim dlatego, że nie wiemy jaki odsetek zakażeń jest bezobjawowych/skąpoobjawowych i czy osoby takie są zakaźne - nie wiemy czy sytuacja, którą obserujemy we Włoszech (obecnie niemal 400 zakażeń oraz pojedyncze zakażenia "wywiezione" z Włoch do innych krajów europejskich) - to cały obraz panującej tam epidemii, czy jedynie szczyt góry lodowej.

W ciągu najbliższych dwóch tygodni okaże się, czy Polacy spędzający ferie zimowe we Włoszech mieli szczęście i wrócili zdrowi, czy doszło do zakażeń i jak licznych? Być może jedynie pojedynczych, dla których uda się wyśledzić wszystkie kontakty, przeprowadzić izolację w warunkach domowych, a jeśli zajdzie taka konieczność - szpitalnych i na tym skończy się polski wątek SARS-CoV2. Nie wykluczonej także, że wirus rozprzestrzeni się w społeczeństwie w dużym tempie. Bardzo wiele zależy teraz od postawy powracających turystów. Jest to czas sprawdzianu zarówno dla poczucia odpowiedzialności obywatelskiej jak i wydolności systemu nadzoru epidemiologicznego. Czy chęć pójścia do kina czy na zakupy do galerii handlowej przeważy nad zdrowym rozsądkiem osób, które były w ostatnim czasie w wymienionych miejscach? Czy decydenci wdrożą odpowiednio wcześnie środki zapobiegania szerzeniu zakażeń, czy przeważy atmosfera sielanki serwowana w ramach kampanii wyborczej?

To nasze lokalne pytania, na które nie mamy jeszcze odpowiedzi.

Co pozostaje w naszych rękach?

Powyższe pytanie ma podwójny wymiar - metaforyczny oraz dosłowny, bo mycie rąk z zachowaniem wszystkich reguł wskazanych w komunikacie GIS jest jedną z podstawowych zasad ochrony przed zakażeniem. Obecnie najważniejsze, co powinniśmy robić, aby nie dopuścić do poważnej epidemii i ograniczyć zachorowania do minimum to:

1) Osoby, które w ciągu minionych 14 dni były w wymienionych w komunikacie GIS miejscach, powinny dostosować się do zaleceń ujętych TUTAJ.

2) Osoby planujące wyjazd we wskazane rejony powinny z niego zrezygnować.

3) Wszyscy powinni dbać o odpowiednie nawyki higieniczne: częste myce rąk; higiena kaszlu - tzn. zasłanianie ust łokciem a nie dłonią; unikanie dotykania twarzy (robimy to często bezwiednie, więc zwracajmy sobie nawzajem uwagę aby tego unikać).Odpuśćmy sobie także śledzenie "nowinek" dotyczących koronawirusa w tabloidach i na łamach portali, którym zależy jedynie na liczbie wyświetleń, a nie na rzetelnej informacji. Po niemal 6 latach pracy na oddziale zakaźnym wiem, że tylko spokój nas uratuje. Jeśli chcesz faktycznie wiedzieć co się dzieje i jak postępować, odwiedzaj następujące strony:


  1. ECDC: https://www.ecdc.europa.eu/en/novel-coronavirus-china
  2. WHO: https://www.who.int/emergencies/diseases/novel-coronavirus-2019
  3. Oraz śledź zalecenia Głównego Inspektora Sanitarnego j.w.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz