tag:blogger.com,1999:blog-4762429522398097352.post4900234730922996115..comments2023-12-17T15:37:33.712-08:00Comments on Doktor Mama: Sposób na niejadkaKamila Ludwikowskahttp://www.blogger.com/profile/05265871589081288689noreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-4762429522398097352.post-72611172361813831952014-09-30T12:06:13.706-07:002014-09-30T12:06:13.706-07:00Bardzo podoba mi się "słuchanie brzuszka"...Bardzo podoba mi się "słuchanie brzuszka", od dziś sformułowanie to zagości w naszych rozmowach przy stole ;) Dziękuję za cenny wpis!Kamila Ludwikowskahttps://www.blogger.com/profile/05265871589081288689noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4762429522398097352.post-51615663089836344502014-09-24T02:07:45.869-07:002014-09-24T02:07:45.869-07:00Deser jako nagroda - to zawsze działa. Jednak sama...Deser jako nagroda - to zawsze działa. Jednak sama podchodzę bardzo ostrożnie do tego tematu i unikam tej metody. Ważne dla mnie jest by dziecko jadło bo jest głodne i słuchało " swojego brzuszka" co do określenia ilości jedzenia potrzebnego do zaspokojenia głodu. Wizja nagrody z reguły zagłusza te sygnały i bardzo przyspiesza proces jedzenia. Jako dietetyk zajmujący się "niejadkami" wielokrotnie zauważyłam że ( jak ktoś już o tym wspomniał) dzieci są niejadkami - bo nie jedzą zgodnie z oczekiwaniami rodziców. Rodzice przy tym popełniają wiele kardynalnych błędów z których podstawowym ( o czym wspomina Doktor Mama)są słodkie soki podawane w sposób ciągły pomiędzy posiłkami. http://www.jedzeniejakleczenie.blogspot.com/2014/02/tadek-niejadek-zalecenia-zywieniowe-dla.htmlAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/11256094553096744228noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4762429522398097352.post-71749378799163354452014-08-13T23:53:37.358-07:002014-08-13T23:53:37.358-07:00Potwierdzam - trzeba zapoznawać jak najszybciej z ...Potwierdzam - trzeba zapoznawać jak najszybciej z nowymi smakami. Dodatkowo, dopisałabym unikanie słodkości, kiedy dziecko uczy się smaków. Czyli jeśli jogurt, to zwykły, naturalny. A nie żadne misiowe jogurciki, danonki czy inne cuda. Żywność dedykowana dla dzieci jest potwornie przesłodzona i dzieci karmione tylko tym po prostu odrzucają wszystko, co nie jest słodkie. Jestem za tym, żeby dzieci od razu zapoznawać z "dorosłymi" smakami - tymi zdrowymi oczywiście, czyli ryby, warzywa, kasze, zioła - a niekoniecznie ze schabowym z toną syntetycznej panierki.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/17912229157471100080noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4762429522398097352.post-37327025225689351972014-07-30T15:05:07.018-07:002014-07-30T15:05:07.018-07:00Przy starszej córce nigdy nie było problemów z jed...Przy starszej córce nigdy nie było problemów z jedzeniem, za to młodsza mniej je i często zostawia na talerzu większość obiadu. Czasem po obiedzie dziewczynki dostają deser - nagrodę. Silną motywacją do zjedzenia całej porcji bez wybrzydzania jest fakt, że starsza siostra dostała już deser, a do osiągnięcia jego wystarczy ładnie zjeść obiad ;) Będąc młodą mamą lekarkąhttps://www.blogger.com/profile/00619279736016555008noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4762429522398097352.post-23370363905467259992014-07-01T04:10:07.351-07:002014-07-01T04:10:07.351-07:00Myślę, że takie porady na pewno się przydadzą :)Myślę, że takie porady na pewno się przydadzą :)Chirurgia laserowa: laserowe zabiegi chirurgicznehttp://www.polski-lekarz.co.uk/chirurgia-laserowa/dr-piotr-gross-specjalista-chirurg-konsultacje-zabiegi/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4762429522398097352.post-32119272913355449882014-06-30T09:45:25.055-07:002014-06-30T09:45:25.055-07:00Świetny post :) to prawda, że smaków "uczymy&...Świetny post :) to prawda, że smaków "uczymy" się jako dzieci. A nawyki zostają na całe życie. I te dobre i te złe...Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4762429522398097352.post-28755017242886097572014-06-28T13:33:17.530-07:002014-06-28T13:33:17.530-07:00Zgadzam się w 100% z ostatnim zdaniem! :) A sałaty...Zgadzam się w 100% z ostatnim zdaniem! :) A sałaty gratulujemy, my nadal uparcie co jakiś czas ją podsuwamy, a dziewczynki nadal uparcie nią wówczas plują ;) Kamila Ludwikowskahttps://www.blogger.com/profile/05265871589081288689noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4762429522398097352.post-26645786185748309222014-06-26T14:07:58.307-07:002014-06-26T14:07:58.307-07:00U nas dobrym sposobem na wprowadzenie nowych owocó...U nas dobrym sposobem na wprowadzenie nowych owoców były mleczne koktajlne (w naszej wersji zwane zupkami owocowymi i jedzone łyżeczką z miseczki). W tym roku Michasia już zjada wszystkie wiosenno/letnie owoce w formie niezmiksowanej.<br />A zjedzenie kanapki z sałatą (po dwóch latach konsekwentnego zdejmowania jej z kanapki) stało się wręcz momentem symbolicznym przejścia ze żłobiaczka do przedszkolaka. Potwierdzam, cierpliwość czasami:) zostaje wynagrodzona.<br />I strasznie mnie drażni określenie "niejadki". Większośc niejadków to normalne dzieci, które po prostu nie spełniają wyimaginowanych oczekiwań rodziców. Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/14712480738341463161noreply@blogger.com